sobota, 16 listopada 2013

jedno drzewo


lipiec 2011
sierpień 2012
listopad 2013
Karkonosze

piątek, 20 września 2013

poniedziałek, 2 września 2013

środa, 12 czerwca 2013

niedziela, 9 czerwca 2013

pink pink



Sesja, sesja i piękne zachody. :)

wtorek, 4 czerwca 2013

czwartek, 25 kwietnia 2013

Rycerzowa

16.03.12 Jeszcze w pełni zimowy wypad na Rycerzową. Tak na ochłodę. ;-)






piątek, 19 kwietnia 2013

Klimczok, Szyndzielnia

14 kwietnia- niedzielny spacer po obiedzie. ;)




środa, 20 marca 2013

Babia once agaian

7-8 grudnia 2012, zaległości jeszcze z tamtego roku...

 Przełęcz Brona witała nas rogaczami...

 ...a szczyt bezwietrzną (!) pogodą i widokiem na Tatry. 


środa, 27 lutego 2013

Alpy 2013

Lustrzanka dalej nie wygrywa z nartami dlatego narzędziem fotografowania na stoku pozostaje telefon.



środa, 23 stycznia 2013

Jagodna i Orlica

10 listopada, zaliczenie kolejnych górek do korony Polski, w sumie to nic ciekawego, nawet pogoda ciekawa nie była. ;)

Pod Jagodną
Na Jagodną. Krótki odcinek gdzie szlak wyglądał ładnie, reszta to rozjeżdżona droga przygotowana pod narciarską trasę biegową.

Na Orlicę szklak przechodzi obok szczytu więc były patykowe strzałki.




piątek, 18 stycznia 2013

Paris- day 4&5

3 października. Dzień przeznaczony na Louvre, niektórzy twierdzą, że nawet jeden dzień to za mało, a w planach była jeszcze wycieczka na wieżę Eiffela.


Przy wejściu dostaje się mapkę (również w języku Polskim). Wstęp dla obywateli UE do 26 r.ż jest za darmo. 

 Portret Gabrielle d'Estrees i jej siostry

 Apartamenty Napoleona

 Widok na dziedziniec i ogród



Na samą górę wieży wyjeżdża się windą, do 2 poziomu można wejść schodami. Trafiła nam się ciekawa pogoda- wiatr i zacinający deszcz, więc widoczność też nie była za dobra.


 Ostatnie spojrzenie na Paryż

4 października, ostatnie francuskie śniadanie i powrót do Polski. 

Podsumowując Paryż w połowie mi się podobał, a w połowie nie. Może miała za wysokie oczekiwania, a może nie jest w moim typie. ;) 

czwartek, 17 stycznia 2013

Paris- day 3

2 października, zwiedzanie z plecakami bo tego dnia zmieniałyśmy miejsce noclegu. Zaczęłyśmy od katedry Notre Dame, jakoś z tyłu jest bardziej fotogeniczna. ;)


Po drodze mijałyśmy targ i całą masę ciekawych sklepów.

Francuskie słodkości.


Koszule w każdym możliwym wzorze, kto zainteresowany może sprawdzić TU. ;)

Kilogramy wież Eiffla.


Z placu Pigalle na którym nic nie ma, przeszłyśmy do Moulin Rouge. Oba miejsca mnie rozczarowały.

Później stromą uliczką poszłyśmy na Montmartre. Dawna artystyczna dzielnica na wzgórzu, która zachowała wiejski klimat (została dołączona do Paryża pod koniec XIX wieku), mieszkali tam m.in. Chopin i Van Gogh. Zdecydowanie moja ulubiona część Paryża.



Bazylika Sacre-Coeur na szczycie wzgórza.

Ostatni punkt wycieczki tego dnia cmentarz Pere-Lachaise. Pochowanie są tutaj m.in. Jim Morisson, Edith Piaf i oczywiście Chopin.