piątek, 23 listopada 2012

wtorek, 20 listopada 2012

tatrzański koniec


Porównanie z początkiem można zrobić tu. :)

Chochołowska

24 września, pożegnanie Tatr w Chochołowskiej, a później zjazd na rowerach. Polecam tą atrakcję, niezapomniana jazda. :)



czwartek, 15 listopada 2012

Kozi Wierch

23 września. Najwyższa góra znajdująca się w całości w Polsce. 
Dawno widoki nie zachwyciły mnie tak jak tam. :) 










czwartek, 25 października 2012

Gęsia Szyja

22 września, trasa kiepskopogodowa, odpoczynkowa i widokowa. 








wtorek, 23 października 2012

Czerwone Wierchy


21 września. Pierwszy śnieg naszego wyjazdu. :)









  







sobota, 13 października 2012

Dolina Kościeliska

19 września. Dolina Kościeliska po raz enty. Zahaczyliśmy o Staw Smreczyński, Jaskinię Raptawicką, Mylną i Wąwóz Kraków. Dzień rekreacyjny. :)








środa, 10 października 2012

Rysy

18 września wyruszyliśmy skoro świt a nawet i wcześniej w kierunku najwyższego szczytu w Polsce.







 Długa, kręta, stroma droga do celu.

 Pogoda zmienną jest...
 ... piękne widoki ze szczytu.


Długa, długa, długa droga z powrotem, zajęła nam chyba więcej czasu niż droga na górę. :)
Było pięknie! :)